Obraz polskiego ultra A.D. 2021 nie byłby pełny bez Wanogi!
Impreza perfekcyjnie zorganizowana - od komunikacji przed i w trakcie, zawartości pakietów startowych, wyboru miejsca i doboru atrakcji w bazie zawodów, przez poczucie że jest się zaopiekowanym w 100% i organizatorzy zrobili wszystko, aby dogodzić uczestnikom.
Do tego odważnie poprowadzona debiutancka trasa. Długa i wymagająca podróż przez Kaszuby i Bałtyk, dzięki pogodzie wyprowadziła większość uczestników na kilkadziesiąt godzin poza strefę komfortu. Prawdziwe ultra.
Wanoga… oj można najeść się tą wyprawą. Ciekawe rozległe widoki. Szum morza. Odgłosy natury nocą. To wszystko możecie posmakować na tej trasie. Idealna aby rozpocząć przygodę z ultra maratonem. Do tego zmienne warunki pogodowe, deszcz, słońce, niska temperatura. Na wszystko trzeba się przygotować. Kusząca propozycja by wrócić i znów rozkoszować się jazdą. Z czystym sumieniem mogę polecić udział.
Wanoga Gravel to prawdziwie przygodowy wyścig.
Wymagająca trasa nie raz sprawdza nasze umiejętności terenowe ale sielskie klimaty na Kaszubach i powiew morskiej bryzy nad Bałtykiem wynagradzają trudy tych zmagań. Do tego świetna organizacja startu i mety - no i najważniejsze - bardzo dobry, przejrzysty tracking na żywo. Dzięki temu nie tylko zawodnicy ale też kibice mogą przeżywać emocje wyścigu.
Widoki absolutnie naturalne oraz naprawdę masa terenu gdzie trzeba wykazać się dobra technika jazdy na rowerze typu gravel, bo na MTB ta trasa byłaby zbyt nudna i odradzam :)). Poprowadzona przez malownicze tereny Kaszub i Pomorza. Zaskakująco mocno pofalowana, z każdym zakrętem masz ochotę na więcej wrażeń!
Gravel Hard Core między jeziorkami! Czas mija, a Wanoga stała się wyłącznie miło wspominanym wydarzeniem.
Fajnie wspominam bazę zawodów, tak to powinno wyglądać. Pomieści wszystkich , jest ładnie, można zostać na noc po imprezie, można kupić śniadanie, można wziąć pokój, można wziąć tani domek, można wziąć drogi domek. Lepiej się nie dało.
W przyszłym roku jadę. Choć wybieram krótką trasę, jeśli będzie, na długie mam za słaby żołądek.